Otworzyłem aplikację Traficar i zobaczyłem rachunek na kwotę 988,61 PLN; obsługa klienta była wzorowa (2023)

Otworzyłem aplikację Traficar izobaczyłem rachunek nakwotę 988,61 PLN; obsługa klienta była wzorowa (1)

Wojtek Pietrusiewicz |

77

Dodane: 4 lata temu

Niedziela. Późny wieczór. Szykuję się dosnu. Pomyślałem, żesprawdzę, czywpobliżu niemajakiegoś Traficara, żebyniebrać rano taksówki. Otworzyłem aplikację izacząłem szukać namapie. Pochwili dopiero zdałem sobie sprawę, żecoś jest nietak. Zakończ wynajem? Przecież niebrałem dzisiaj auta! Szacowany koszt‽ 988,61 PLN. Serce minamoment stanęło.


Aplikacja Traficara jest stosunkowo przejrzysta iprosta wobsłudze. Trudno się tam pomylić izrobić coś, czego się niechciało zrobić. Korzystałem zniej kilkukrotnie inigdy niemiałem żadnych problemów. Tym bardziej zdziwił mnie rachunek wwysokości 989,31 PLN.

Dzień wcześniej rzeczywiście wynajęliśmy Traficara, bopogoda niesprzyjała krótkiemu spacerowi, amieliśmy itak wracać pieszo (drinki) – wieczorem miało się wypogodzić. Pokrótkiej przejażdżce, któranietrwała dłużej niż kwadrans, zaparkowałem auto, zakończyłem wynajem, auto się zamknęło, aja zamknąłem aplikację. Tobyło wsobotę, popołudniu, awracając doniedzieli…

Wpanice zacząłem zastanawiać się comam teraz zrobić. Kliknąć Zakończ wynajem? Nie! Automatycznie miwtedy obciąży kartę! Gdzie jest zakładka kontakt? Dzwonię! Biorąc poduwagę, żezbliżała się północ, niespodziewałem się, żektokolwiek odbierze telefon. Powysłuchaniu głosowej informacji rozłączyło mnie. Notak… pewnie nikogo otej porze niema, alespróbowałem jeszcze raz. Naszczęście tym razem ktoś podniósł słuchawkę, więcszybko wytłumaczyłem sytuację izapytałem się co, iczy można cokolwiek, zrobić. Poproszono mnie opodanie numeru bocznego auta ipoczekanie nalinii. Pominucie dowiedziałem się, żeauto zostało zamknięte, atemat został przekazany do„działu rozliczeń”, któryzaczyna pracę o8:00 rano wponiedziałek. Poproszono mnie dodatkowo owysłanie maila firmie, zopisem problemu, cozrobiłem niezwłocznie.

Apotem poszedłem spać, aprzynajmniej próbowałem. Utrata 1002,81 PLN niejest jakąś tragedią wskali tego, codzieje się nanaszym świecie, alerodzice nauczyli mnie szanować pieniądz itak staram się postępować. Leżałem więcizastanawiałem się, jaki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Poprostu myśl owydaniu 1015,11 PLN nawynajem auta nakwadrans uważałem zabezsens iwolałem te1016,21 PLN przeznaczyć naklawiaturę mechaniczną. Doszedłem downiosku, żeprawdopodobnie skończy się natym, żebędę musiał zapłacić te1017,91 PLN, apotem się odwoływać, cobędzie prawdopodobnie trwało tygodniami. Optymistyczny wariant wymyśliłem taki, żepoliczą mijedynie jakąś karę, wrejonie 100-500 PLN. Wkońcu zasnąłem…

Obudziłem się kilka godzin później isprawdziłem stan konta, akwota 1228,41 PLN mnie tylkododatkowo zasmuciła. Czypoliczą mipłatność dochwili zgłoszenia, czydomomentu, wktórym podejmą temat? Jak zapewne sami doświadczyliście, polskie firmy niesąznane zdobrej obsługi klienta, poza paroma wyjątkami, więcobawiałem się najgorszego. Ogodzinie 8:00 zacząłem sprawdzać maila, wposzukiwaniu chociaż cienia reakcji namojezgłoszenie, alezastałem jedynie ciszę. O8:10 dałem sobie spokój iczekałem narozwój wydarzeń, awaplikacji już widniało 1332,11 PLN. Jeśli dobrze pamiętam, to11 minut później, o8:21, Apple Watch stuknął mnie wnadgarstek. Sprawdzać? Amoże lepiej nie? Powiadomienia było zmojego banku. Obciążyli mikartę. Nopięknie… Kliknąłem wchmurkę iprzewinąłem koronką, aby sprawdzić kwotę obciążenia.

5,91 PLN‽ 5,91 PLN!

Tego się kompletnie niespodziewałem iwogóle niebrałem poduwagę. Nadal nawet niewiem czytobyła moja wina, czycoś się stało natorze komunikacyjnym mojegoiPhone’a, samochodu Traficara iich systemem informatycznym. Sam Traficar nieprzysłał miżadnego wyjaśnienia ani odpowiedzi namojegomaila (czego niemam imzazłe), tylkopoprostu rozwiązali mójproblem, wmożliwie najlepszy dla mnie sposób. Bezpółśrodków. Beztłumaczenia mi, żetomoja wina. Beznadmiernego stresowania mnie.

Tak, będę wprzyszłości bardziej pilnował, czyaby najem napewno został zakończony, aleważniejsze dla mnie jest to, żepoznałem kolejną firmę, którejobsługa klienta wzorowo się zachowała. Totakie rzadkie wdzisiejszych czasach, atak cenne dla klienta końcowego. Brawo, Traficar!

Ateraz najsmutniejsza część tego felietonu…

  • Nie, Traficar nieprosił mnie onapisanie tego artykułu.
  • Nie, Traficar niewiedział, żewystawię imlaurkę zawzorowe zachowanie się działu klienta.
  • Nie, nikt mizatonic niezapłacił.
  • Nie. Poprostu nie.
  • Narastające kwoty najmu służą zailustrację, boniepamiętam dokładnych wartości, codogrosza, alepamiętam kwotę 988,xx i12xx,xx PLN.

felieton Traficar

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie wtejkolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury izwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 77

Faktycznie wzorowa firma, która nawet nie poinformowała po czyjej stronie leżał problem ;) Uważam, że napisałeś artykuł w euforii, jako że firma zaoszczędziła Ci (słusznie lub nie) tysiaczka z portfela. Wzorowa firma utrzymuje kontakt z klientem, Traficar tego nie zrobił, więc nazywanie tego “wzorową firmą” jest mocno nie na miejscu :)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Realnie rzecz biorąc, info zbędne. Euforii nie było. Zadowolenie tak, wczoraj.

Dlaczego niby mają mi zawracać gitarę jeśli doszli sami gdzie został popełniony “błąd” i sami go rozwiązali z korzyścią dla mnie? Pisząc mi wyjaśnienia zmarnowali by mój czas, a przecież chodzi o to, żeby klient miał spokój 😜

Nowobogacki szpaner, który oczywiście musiał pochwalić się Iphonikiem. Żałosne.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Żałosne jest to, że wchodzi taki półdebil jak ty, tylko po to by bluzgnąć jadem bo kogoś stać na iPhone 🤦🏻‍♂️

Stac mmie jest na kupno Iphona…Ale za chinskiego boga nie kupie go albowiem polityka firmy z Cupertino mi nie odpowiada. S.p. Steve przesadzil grubo…Nie lubie ograniczen typu ITunes itp…

Nie rozumiem jaki ma sens w tej dyskusji wypowiadać się na temat lubienia, bądź nie iPhona 😂😂😂
Cebulą zalatuje na maxa 😜

Są różne komentarze w sieci, ale tak słabego dawno już nie widziałem.

Gratuluję. Wiele komentarzy widziałem w życiu, ale takiego jeszcze nie.

No i dobrze, że nie czytałeś moich poprzednich artykułów… Chociaż w sumie ciekawy jestem. Przejrzyj proszę historię moich wpisów (i sprzętów: iPadów, Maców itp.), a potem wróć tu i skomentuj całość. Jestem autentycznie ciekawy, co sobie pomyślisz.

Ja bym się takim nie przejmował…

Jeden z najbardziej debilnych komentarzy jakie czytałem. Czyli jakby pokazał Samsunga S10 czy Huaweia P30 Pro to to już nie byłoby szpanerstwo czy jak, bo nie rozumiem takich komentarzy. To jest strona poświęcona wszystkiemu co kręci się wkoło Appla, więc lepiej więcej tu nie wchodź, bo zawału dostaniesz ze stresu.

Co za debil z Ciebie…może on chwalił się wynajęciem auta na minuty? Słabe strasznie

Złożona reklamacja to i tak muszą Ci odpowiedzieć w max 30 dni.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

“Dzień wcześniej rzeczywiście wynajęliśmy Traficara, bo pogoda nie sprzyjała krótkiemu spacerowi, a mieliśmy i tak wracać pieszo (drinki) …”
Chcesz powiedzieć że wypiłeś alkohol i prowadziłeś samochód?

Czytaj ze zrozumieniem. Wynajęli go żeby dojechać na miejsce …

Wynająłem, żeby dojechać do miejsca, w którym piłem drinka. Wracałem pieszo, bo wypiłem drinka.

Przed zakończeniem wynajmu można było zmniejszyć limit na karcie podpiętej do traficara. Płatność zostałaby odrzucona.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Hmm to ciekawe podejście, ale spodziewam się, że później nastąpiłaby kolejna próba. Ciekawe jakby się to skończyło, ale raczej nie uniknięciem zapłaty (zakładając, że chcieliby mnie obciążyć).

Wojtku,
Niestety ja mam dość odmienne doświadczenie z firmą Traficar. By to opisać, zająłbym masę miejsca w tym polu. Generalnie poszło o zatrzymany przez Policję samochód, z mojej winy do czego się przyznaję. Czy firma stanęła na wysokości zadania: nie.
Niestety jakość obsługi klienta, którą tak chwalisz, niestety była właśnie mega słaba. Dodatkowo problemem jest brak zrozumienia przepisów polskiego prawa, brak komunikacji wewnętrznej oraz spychanie problemu na klienta, a nie własna refleksja i chęć pomocy. Nie chce generalizować, ale nie rozumiem też po prostu firmy, która korzysta z nowoczesnych narzędzi teleinformatycznych, zarabia na poruszających się wciąż samochodach, a która jednocześnie nie jest w stanie dostrzec samochodu, który od ponad 2 tygodni stoi w miejscu, na parkingu policyjnym.
Zatem ja mógłbym napisać odwrotny do Twojego artykuł, ale cieszę się, ze czasem dają radę :-)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Aż ciekawy jestem większej ilości szczegółów.

To już chyba lepiej na priv :-) Sprawa jest nadal w toku, więc nie będę ich jeszcze obsmarowywać :-)

Jak jesteś na Twitterze, to zapraszam na DM.

Z mojego doświadczenia powiem tylko tyle, że nie zostałbyś obciążony kwotą 12xx.
Aplikacja Traficar w momencie jak zamkniesz samochód, a nie zakończysz wynajmu błędnie nalicza kwotę 0,50 gr/min zamiast 0,10 gr/min. Po prostu liczy każdą minutę, jako czas za jazdę, zamiast opłaty za postój. Po zakończeniu wynajmu wszystko liczy się prawidłowo i płacisz ułamek ceny, która widnieje w aplikacji. A w razie czego jest jeszcze ograniczona stawka dobowa.
Tak czy inaczej miło z ich strony, że policzyli mniej :).

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Osobiście często korzystam z “PANEK CS”. Jakieś dwa tygodnie temu, w sobotnie popołudnie. Tak się złożyło że, tylko Traficar był pod ręką.

Mówię ok, śpieszę się, założę szybko konto.
Pobieram aplikację, zakładam konto no i nadszedł czas weryfikacji konta poprzez dokonanie przelewy na kwotę 0.01 zł.

Okazało się że nie obsługują mojego banku, miła Pani na infolinii kazała mi zrobić tradycyjny przelew i poczekać do poniedziałku.

Konto usunięte.

Powodzenia ✌🏻

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Panek CS jest jeszcze o tyle dobry, że mają limit dzienny. Tam po prostu za 24 godziny nie zapłacisz więcej, niż 90 PLN (+opłata za przejechane kilometry), nawet gdy coś pójdzie nie tak z zakończeniem wynajmu. Stracić stówę za nic też przykro, ale jednak lepiej, niż stracić 12xx za nic

Mojego Banku także nie obsługują a konto zakładałem będąc w drodze po ich auto. Wystarczyło zrobić przelew na dane z aplikacji i puścić to w trybie przyspieszonym. w 10min było po sprawie. Chodź szału cenowego przyznaje że nie ma.

Osobiście często korzystam z “PANEK CS”. Jakieś dwa tygodnie temu, w sobotnie popołudnie. Tak się złożyło że, tylko Traficar był pod ręką.

Mówię ok, śpieszę się, założę szybko konto.
Pobieram aplikację, zakładam konto no i nadszedł czas weryfikacji konta poprzez dokonanie przelewy na kwotę 0.01 zł.

Okazało się że nie obsługują mojego banku, miła Pani na infolinii kazała mi zrobić tradycyjny przelew i poczekać do poniedziałku.

Konto usunięte.

Powodzenia ✌🏻

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Mojego Banku także nie obsługują a konto zakładałem będąc w drodze po ich auto. Wystarczyło zrobić przelew na dane z aplikacji i puścić to w trybie przyspieszonym. w 10min było po sprawie. Chodź szału cenowego przyznaje że nie ma.

Panek CS jest jeszcze o tyle dobry, że mają limit dzienny. Tam po prostu za 24 godziny nie zapłacisz więcej, niż 90 PLN (+opłata za przejechane kilometry), nawet gdy coś pójdzie nie tak z zakończeniem wynajmu. Stracić stówę za nic też przykro, ale jednak lepiej, niż stracić 12xx za nic

“I ja to szanuje” ;) Dobrej firmy nie poznamy po braku wpadek ale sposobie ich rozwiązania.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Fakt o ktorym juz ktos tu pisal. Jestes gosciu zalosny. Super firma ktora nawet nie probowala sie kontaktowac z klientem. W tej euforii zapomniales podjechsc fo firmy i zrobic loda…..

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Witam. Prowadzę parking płatny na godziny. O tej firmie nie mogę powiedzieć dobrego słowa. Wstawiłem wielokrotnie im fakturę za postój ich samochodu na moich miejscach parkingowych i jeszcze nigdy nie zapłacili. Zwykle cwaniaki.

Zakładam, że w takiej sytuacji oddajesz po prostu temat do odpowiedniej instytucji? Skoro masz na to dowód, to nie powinieneś mieć żadnych problemów ze ściągnięciem opłat.

Fakt o ktorym juz ktos tu pisal. Jestes gosciu zalosny. Super firma ktora nawet nie probowala sie kontaktowac z klientem. W tej euforii zapomniales podjechsc fo firmy i zrobic loda…..

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Witam. Prowadzę parking płatny na godziny. O tej firmie nie mogę powiedzieć dobrego słowa. Wstawiłem wielokrotnie im fakturę za postój ich samochodu na moich miejscach parkingowych i jeszcze nigdy nie zapłacili. Zwykle cwaniaki.

Zakładam, że w takiej sytuacji oddajesz po prostu temat do odpowiedniej instytucji? Skoro masz na to dowód, to nie powinieneś mieć żadnych problemów ze ściągnięciem opłat.

Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Jakiś rok temu wypożyczyłem Hyundaia i30 od 4mobility. Po dojechaniu na miejsce auto zwróciłem i poszedłem załatwiać swoje sprawy. Następnego dnia rano pojawił mi się rachunek na 200 zł. Auto nie zwróciło się, tylko zostało zamknięte i naliczało opłatę za postój. Rano pracownik carsharingu sam zwrócił auto więc na 200 zł się zamknęło. Wystraszony zadzwoniłem do firmy na infolinię, zgłosiłem problem i poinformowano mnie bym napisał emaila na BOK. Tak zrobiłem, opisałem problem. Następnego lub dwa dni później na konto wróciła wartość wynajmu minus faktyczny przejechany dystans.
Również miałem sytuację, że potrzebowałem szybko auta na uczelnie i 4mobilty było najbliżej. Jak się okazało, a czego nie zauważyłem przy odbieraniu auta ponieważ było zaparkowane “na zderzak” to właśnie pęknięty przedni zderzak. Szkodę zauważyłem dopiero po zaparkowaniu, więc napisałem w wiadomości po oddaniu, że przód był już uszkodzony przed wypożyczeniem. Następnego dnia widzę email z wezwaniem do likwidacji szkody. Po standardowym telefonie na infolinię i wytłumaczeniu sprawy polecono mi odpisać na wcześniej wspomnianego maila. Również wytłumaczono mi, że nie ja pierwszy z takim problemem, że auto trzeba dobrze obejrzeć przed wypożyczeniem, bo firma nie ma możliwości wiedzieć, że nie ja jestem faktycznym sprawcą szkody jeśli napiszę o tym po wynajmie. Zdecydowanie się z tym zgadzam i wyciągnąłem wnioski na przyszłość, teraz auta oglądam dokładnie z każdej strony, lecz tamtego dnia myślałem, że 200 zł pójdzie na zderzak z mojego konta. Po napisaniu emaila z odwołaniem nie dostałem żadnej odpowiedzi co oznacza wg. mnie, że zostałem uniewinniony, a poprzedni klient przyznał się do winy lub coś w tym stylu.
Tak czy inaczej doceniam mocno 4mobility za wyrozumiałość i polubowne podejście do moich przypadków. Nie wiem jak firma rozwiązuje problemy w stylu “przeoczenia” zniszczenia jeśli ktoś rzeczywiście jego dokona, jednak cieszę się, że jeśli ktoś należycie korzystał z auta i został w takiej sytuacji postawiony to nie musi być skazany na problemy.

A ogólnie jeśli chodzi o kontakty z infolinią w firmach carsharingowych to zadowolony jestem z Panka, raz zdarzyło mi się czekać 15 minut z powodu takiego, że jedna pani była w danej chwili na infolinii, a trafił się bardzo problematyczny klient. Mimo wszystko po dodzwonieniu się miło i sprawnie załatwiłem sprawę, tak samo jak w innych przypadkach kiedy miałem problem z autem, lecz nie wisiałem tyle czasu na słuchawce. ;)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Też mam zgoła odmienne doświadczenia. Infolinia nie odbiera telefonów przez godzinę dzwonienia. Osoby kontaktowe na fb odmawiaja współpracy tłumacząc, że infolinia działa i czas oczekiwania wcale taki długi nie jest. Dwa razy przez błąd działania systemu nie udało mi się zamknąć przejazdu albo samochodu bo miałem sytuację kiedy auto się zamknęlo a aplikacja dalej naliczała. Zrazilem się, biorąc pod uwagę stratę dodatkowych 30-40pln to taniej i bezpieczniej wychodzi zamówienie taksowki/bolta czy ubera. Tam zwroty i wyrównania załatwiają odreki bez konieczności wiszenia na infolinii i dociekania swoich praw.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Nie zawsze jest tak kolorowo. Miałem z dziewczyną prawie identyczną sytuację ale na nic tłumaczenia i reklamacje. Skończyło się utratą ponad 700zł. Nikt nie chciał z nami rozmawiac.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Za dużo stresu i nerwów było a czas stracony na wyjaśnianiu sprawy aby zachwycać się obsługą i to z winy traficar.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Za dużo stresu i nerwów było a czas stracony na wyjaśnianiu sprawy aby zachwycać się obsługą i to z winy traficar.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Faktycznie wzorowa firma, która nawet nie poinformowała po czyjej stronie leżał problem ;) Uważam, że napisałeś artykuł w euforii, jako że firma zaoszczędziła Ci (słusznie lub nie) tysiaczka z portfela. Wzorowa firma utrzymuje kontakt z klientem, Traficar tego nie zrobił, więc nazywanie tego “wzorową firmą” jest mocno nie na miejscu :)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Dlaczego niby mają mi zawracać gitarę jeśli doszli sami gdzie został popełniony “błąd” i sami go rozwiązali z korzyścią dla mnie? Pisząc mi wyjaśnienia zmarnowali by mój czas, a przecież chodzi o to, żeby klient miał spokój 😜

Realnie rzecz biorąc, info zbędne. Euforii nie było. Zadowolenie tak, wczoraj.

Nowobogacki szpaner, który oczywiście musiał pochwalić się Iphonikiem. Żałosne.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Żałosne jest to, że wchodzi taki półdebil jak ty, tylko po to by bluzgnąć jadem bo kogoś stać na iPhone 🤦🏻‍♂️

Stac mmie jest na kupno Iphona…Ale za chinskiego boga nie kupie go albowiem polityka firmy z Cupertino mi nie odpowiada. S.p. Steve przesadzil grubo…Nie lubie ograniczen typu ITunes itp…

Nie rozumiem jaki ma sens w tej dyskusji wypowiadać się na temat lubienia, bądź nie iPhona 😂😂😂
Cebulą zalatuje na maxa 😜

czy wy siebie sami słyszycie, japkarze? przecież ta hipokryzja bije po oczach. ludzie przeważnie nie piszą “wyciągnąłem mój redmi note 9” tylko “wyciągnąłęm telefon”. Tylko wśród japkarzy jest tylu którzy ewidentnie lecza kompleksy pokazując wszystkim dokoła, żę “STAĆ MIE”.

Co za debil z Ciebie…może on chwalił się wynajęciem auta na minuty? Słabe strasznie

Gratuluję. Wiele komentarzy widziałem w życiu, ale takiego jeszcze nie.

No i dobrze, że nie czytałeś moich poprzednich artykułów… Chociaż w sumie ciekawy jestem. Przejrzyj proszę historię moich wpisów (i sprzętów: iPadów, Maców itp.), a potem wróć tu i skomentuj całość. Jestem autentycznie ciekawy, co sobie pomyślisz.

Ja bym się takim nie przejmował…

to samo co jak mi dalszy kolega zacznie mówić “wsiadłem do mojego lexusa” zamiast “wsiadłem do mojego samochodu” – że rozmawiam z wsiurem

Są różne komentarze w sieci, ale tak słabego dawno już nie widziałem.

Jeden z najbardziej debilnych komentarzy jakie czytałem. Czyli jakby pokazał Samsunga S10 czy Huaweia P30 Pro to to już nie byłoby szpanerstwo czy jak, bo nie rozumiem takich komentarzy. To jest strona poświęcona wszystkiemu co kręci się wkoło Appla, więc lepiej więcej tu nie wchodź, bo zawału dostaniesz ze stresu.

normalni ludzie piszą “mój telefon” “mój tablet” “mój smartwatch” a nie podają modelu

takie wciskanie informacji o konkretnym modelu to jest albo biedacki kryptomarketing albo odpowiednik wielkiego złotego łańcucha na szyi, to jest “stać mię stajl”, to jest krótko mówiąc żenada

“Dzień wcześniej rzeczywiście wynajęliśmy Traficara, bo pogoda nie sprzyjała krótkiemu spacerowi, a mieliśmy i tak wracać pieszo (drinki) …”
Chcesz powiedzieć że wypiłeś alkohol i prowadziłeś samochód?

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Wynająłem, żeby dojechać do miejsca, w którym piłem drinka. Wracałem pieszo, bo wypiłem drinka.

Czytaj ze zrozumieniem. Wynajęli go żeby dojechać na miejsce …

Złożona reklamacja to i tak muszą Ci odpowiedzieć w max 30 dni.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Wojtku,
Niestety ja mam dość odmienne doświadczenie z firmą Traficar. By to opisać, zająłbym masę miejsca w tym polu. Generalnie poszło o zatrzymany przez Policję samochód, z mojej winy do czego się przyznaję. Czy firma stanęła na wysokości zadania: nie.
Niestety jakość obsługi klienta, którą tak chwalisz, niestety była właśnie mega słaba. Dodatkowo problemem jest brak zrozumienia przepisów polskiego prawa, brak komunikacji wewnętrznej oraz spychanie problemu na klienta, a nie własna refleksja i chęć pomocy. Nie chce generalizować, ale nie rozumiem też po prostu firmy, która korzysta z nowoczesnych narzędzi teleinformatycznych, zarabia na poruszających się wciąż samochodach, a która jednocześnie nie jest w stanie dostrzec samochodu, który od ponad 2 tygodni stoi w miejscu, na parkingu policyjnym.
Zatem ja mógłbym napisać odwrotny do Twojego artykuł, ale cieszę się, ze czasem dają radę :-)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Aż ciekawy jestem większej ilości szczegółów.

To już chyba lepiej na priv :-) Sprawa jest nadal w toku, więc nie będę ich jeszcze obsmarowywać :-)

Jak jesteś na Twitterze, to zapraszam na DM.

Przed zakończeniem wynajmu można było zmniejszyć limit na karcie podpiętej do traficara. Płatność zostałaby odrzucona.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Hmm to ciekawe podejście, ale spodziewam się, że później nastąpiłaby kolejna próba. Ciekawe jakby się to skończyło, ale raczej nie uniknięciem zapłaty (zakładając, że chcieliby mnie obciążyć).

“I ja to szanuje” ;) Dobrej firmy nie poznamy po braku wpadek ale sposobie ich rozwiązania.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Nie zawsze jest tak kolorowo. Miałem z dziewczyną prawie identyczną sytuację ale na nic tłumaczenia i reklamacje. Skończyło się utratą ponad 700zł. Nikt nie chciał z nami rozmawiac.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Też mam zgoła odmienne doświadczenia. Infolinia nie odbiera telefonów przez godzinę dzwonienia. Osoby kontaktowe na fb odmawiaja współpracy tłumacząc, że infolinia działa i czas oczekiwania wcale taki długi nie jest. Dwa razy przez błąd działania systemu nie udało mi się zamknąć przejazdu albo samochodu bo miałem sytuację kiedy auto się zamknęlo a aplikacja dalej naliczała. Zrazilem się, biorąc pod uwagę stratę dodatkowych 30-40pln to taniej i bezpieczniej wychodzi zamówienie taksowki/bolta czy ubera. Tam zwroty i wyrównania załatwiają odreki bez konieczności wiszenia na infolinii i dociekania swoich praw.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Jakiś rok temu wypożyczyłem Hyundaia i30 od 4mobility. Po dojechaniu na miejsce auto zwróciłem i poszedłem załatwiać swoje sprawy. Następnego dnia rano pojawił mi się rachunek na 200 zł. Auto nie zwróciło się, tylko zostało zamknięte i naliczało opłatę za postój. Rano pracownik carsharingu sam zwrócił auto więc na 200 zł się zamknęło. Wystraszony zadzwoniłem do firmy na infolinię, zgłosiłem problem i poinformowano mnie bym napisał emaila na BOK. Tak zrobiłem, opisałem problem. Następnego lub dwa dni później na konto wróciła wartość wynajmu minus faktyczny przejechany dystans.
Również miałem sytuację, że potrzebowałem szybko auta na uczelnie i 4mobilty było najbliżej. Jak się okazało, a czego nie zauważyłem przy odbieraniu auta ponieważ było zaparkowane “na zderzak” to właśnie pęknięty przedni zderzak. Szkodę zauważyłem dopiero po zaparkowaniu, więc napisałem w wiadomości po oddaniu, że przód był już uszkodzony przed wypożyczeniem. Następnego dnia widzę email z wezwaniem do likwidacji szkody. Po standardowym telefonie na infolinię i wytłumaczeniu sprawy polecono mi odpisać na wcześniej wspomnianego maila. Również wytłumaczono mi, że nie ja pierwszy z takim problemem, że auto trzeba dobrze obejrzeć przed wypożyczeniem, bo firma nie ma możliwości wiedzieć, że nie ja jestem faktycznym sprawcą szkody jeśli napiszę o tym po wynajmie. Zdecydowanie się z tym zgadzam i wyciągnąłem wnioski na przyszłość, teraz auta oglądam dokładnie z każdej strony, lecz tamtego dnia myślałem, że 200 zł pójdzie na zderzak z mojego konta. Po napisaniu emaila z odwołaniem nie dostałem żadnej odpowiedzi co oznacza wg. mnie, że zostałem uniewinniony, a poprzedni klient przyznał się do winy lub coś w tym stylu.
Tak czy inaczej doceniam mocno 4mobility za wyrozumiałość i polubowne podejście do moich przypadków. Nie wiem jak firma rozwiązuje problemy w stylu “przeoczenia” zniszczenia jeśli ktoś rzeczywiście jego dokona, jednak cieszę się, że jeśli ktoś należycie korzystał z auta i został w takiej sytuacji postawiony to nie musi być skazany na problemy.

A ogólnie jeśli chodzi o kontakty z infolinią w firmach carsharingowych to zadowolony jestem z Panka, raz zdarzyło mi się czekać 15 minut z powodu takiego, że jedna pani była w danej chwili na infolinii, a trafił się bardzo problematyczny klient. Mimo wszystko po dodzwonieniu się miło i sprawnie załatwiłem sprawę, tak samo jak w innych przypadkach kiedy miałem problem z autem, lecz nie wisiałem tyle czasu na słuchawce. ;)

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Z mojego doświadczenia powiem tylko tyle, że nie zostałbyś obciążony kwotą 12xx.
Aplikacja Traficar w momencie jak zamkniesz samochód, a nie zakończysz wynajmu błędnie nalicza kwotę 0,50 gr/min zamiast 0,10 gr/min. Po prostu liczy każdą minutę, jako czas za jazdę, zamiast opłaty za postój. Po zakończeniu wynajmu wszystko liczy się prawidłowo i płacisz ułamek ceny, która widnieje w aplikacji. A w razie czego jest jeszcze ograniczona stawka dobowa.
Tak czy inaczej miło z ich strony, że policzyli mniej :).

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Wczoraj, gdy 2 raz w życiu korzystałem z traficara, miałem podobną sytuację, auto się zamknęło i teoretycznie mogłem juz sobie isc, ale podkusilo mnie by zerknąć na aplikacje, nadal mam zarezerwowane auto i nie da sie odrezerwowac z powodu błędu “nie mozna zamknąć auta” mino iz sie zamknelo, szybki telefon, nikt nie odbiera, rozlaczylem sie minute poczekalem drugi telefon, sprawa załatwiona w 5 minut ^^

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

U mnie nie było tyle szczęścia. Naliczyli 160zł i odrzucili reklamacje.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

U mnie nie było tyle szczęścia. Naliczyli 160zł i odrzucili reklamacje.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

NFbfTINVga kod zniżkowy na kwotę 30 zł do wpisania przy rejestracji do Traficar.

Zaloguj się, aby odpowiedzieć

Top Articles
Latest Posts
Article information

Author: Kelle Weber

Last Updated: 02/06/2023

Views: 5331

Rating: 4.2 / 5 (53 voted)

Reviews: 84% of readers found this page helpful

Author information

Name: Kelle Weber

Birthday: 2000-08-05

Address: 6796 Juan Square, Markfort, MN 58988

Phone: +8215934114615

Job: Hospitality Director

Hobby: tabletop games, Foreign language learning, Leather crafting, Horseback riding, Swimming, Knapping, Handball

Introduction: My name is Kelle Weber, I am a magnificent, enchanting, fair, joyous, light, determined, joyous person who loves writing and wants to share my knowledge and understanding with you.